by Imię : Olivier Nikau
Nazwisko : Wärzner (w oryginale postać jest trochę jak OC, więc nazwisko i tak jest dowolne)
Pochodzenie : Królestwo (Nowa Zelandia)
Wiek : 16
Istota : Człowiek
Stan cywilny : No chyba kawaler XD
Funkcja : syn bogatego mieszczanina
Wygląd : Młody chłopak wzrostu koło 165cm. Jest raczej drobnej postury, siłą się poszczycić nie może, ale jako, że w życiu mu niczego nie brakuje, tak absolutnie wystających kości się doszukać nie idzie. Cerę ma ciemniejszą od Johanna, nie tylko przez znaczną ilość czasu spędzaną na słońcu, ale i przez to, że z taką karnacją się po prostu urodził. Drobną, dosyć okrągłą twarz okalają krótkie włosy koloru ciemnego blondu, z kosmykami zabawnie zakręconymi na bokach jego głowy niczym baranie rogi. Pod odgarniętą na bok grzywką znajdują się piwnozielone oczy i drobny, choć lekko zadarty nos. Co zaś do ubioru, nie da się ukryć, że chłopak pochodzi z zamożnej rodziny, dlatego też czy chce, czy nie chce jego wygląd przez większość czasu pozostaje w stanie nienagannym. Przez to, że wchodzi w wiek dorosły jego ubiór stosunkowo zaczął się zmieniać. Dosyć krótkie spodenki z szelkami i luźne koszulki zostały zastąpione dłuższymi, ciemnobrązowymi spodniami, czarnymi kozakami sięgającymi łydek i białą koszulką z kołnierzykiem, pod którym zawiązana została czerwona wstążka spleciona w małą kokardę. Dodatkowo chłopak często przywdziewa na to krótką, skórzaną kamizelkę.
Opis charakteru : W przeciwieństwie do starszego brata, Olivier jest naprawdę spokojną i pogodną osobą. Oczywiście tak mówią ludzie, powtarzają co słyszą. Jako, że chłopak jest najmłodszy w rodzinie, nie brakuje mu pieszczot i swobody o jakiej wiele dzieci mogłoby tylko pomarzyć. Na żadną z rzeczy nigdy nie narzekał i narzekać nie zamierzał. Jest straszną przylepą, choć często spędza czas w samotności lub staje na uboczu, gdy prowadzona jest rozmowa. Do obcych jest nieśmiały, ale uprzejmy. Tak jak go nauczono, choć to pierwsze to raczej rzecz nabyta. Bliższym pokazuje więcej swojego charakteru. Jest ciekawy świata i dosyć łatwo zdobyć jest jego ufność. Nie jest typem chłoptasia, którego ciągnie do miecza i wojen, choć często nie ma wyboru jak dołączyć do grupy dzieciaków czy to starszych, czy młodszych i bawić się razem z nimi. Zaznaczmy, że za tym naprawdę nie przepada. Niestety jego spojrzenie na świat za bardzo różni się od innych, przez co nie posiada zbyt wielu przyjaciół i znajomych, zaś dorośli nigdy nie biorą go na poważnie, jak dojrzała by jego wypowiedź nie była. Jest niezwykle uparty i stanowczy. Dodatkowo jak na swój wiek zachowuje się bardzo dorośle. Nie szuka bójek, zaczepek, stara się z każdym mieć pozytywne relacje. Taki poszukiwacz pokoju z kolorowym podejściem do świata. Choć natura nie obdarzyła go siłą, nadrabia głową i chęciami, co niestety nie wypada dobrze, kiedy ma się starszego brata z zupełnie przeciwnym usposobieniem. Przy takich ludziach się znika i z wiekiem Olivier zaczął to odczuwać. Dla niego jest to zaletą, bo dzięki temu ma więcej czasu by pobyć w spokoju, jak i nabyć odpowiedzialności. Oczywiście są tego i wady, gdyż przez to chłopak stał się małomówny, a podczas rozmowy często traci wątek, przy tym zupełnie zmieniając temat. Nie robi tego celowo, po prostu nigdy nie był gadułą, a będąc samym ze sobą... można gadać tylko do siebie i nie ma kto cię poprawiać.
Chociaż od początku jego życie było usłane różami, Olivier jest bardzo małostkową osobą. Ucieszy się z najdrobniejszego prezentu, nawet jeśli wymagałoby to najlepszej gry aktorskiej. Choć tak właściwie.... kiedy się na niego nie spojrzy wydaje się, jakby właśnie znajdował się w krainie miodem i mlekiem płynącej. Nic bardziej mylnego. Wspomniane było, że chłopak jest bardzo uparty. Jeżeli się bardzo uprze, nie mając najmniejszego zamiaru zmienić zdania, potrafi być bardzo nieprzyjemny. W najlepszym wypadku przestanie się odzywać, a jak nie ma się szczęścia tak wychodzi na wierzch jego zasób słów. No i dochodzą miny typu dziecinne naburmuszanie się i złośliwe spojrzenie. Dobre jest z tego jedynie to, że nie jest beksą. Właściwie nigdy nie był. W każdym rodzeństwie jest tak, że dzieciaki naśladują się nawzajem, zwłaszcza starszych braci lub siostry. Choć Olivier jest ciągle przeciwieństwem Johanna, tak często stara się brać z niego przykład. Dzielą ich jedynie dwa lata, dzięki czemu mimo odmiennych charakterów bardzo dobrze się dogadują, co pozwala chłopakowi nabyć pewności siebie.
Ale nikt nie jest zrobiony z cukru i ten młody chłopak nie jest żadnym wyjątkiem.
Jednym z powodów, dla których liczba jego znajomych jest bardzo mała, jest jego styl wypowiedzi. Olivier w swojej złośliwości mówi powoli i ze stoickim spokojem. Jeżeli ktoś zacznie na niego krzyczeć, on może po prostu się uśmiechnąć i gapić na niego w nieskończoność, lub po prostu zignorować i sobie pójść. Ale ludzie są tylko ludźmi, tak samo i on potrafi wybuchnąć gniewem, i pokazać swoją rozpieszczoną do bólu stronę. Przecież i tak zawsze dostanie to co chce, a nawet jeśli, to znajdzie na to sposób.
Zalety : Opiekuńczość, asertywność, odpowiedzialność
Wady : upór, naiwność, niekiedy dziecinne zachowanie
Zdolności : posługiwanie się łukiem, astronomia, pierwsza pomoc
Historia postaci : Historia nie jest długa, ponieważ Olivier jest jeszcze młodym i niedoświadczonym człowiekiem. Urodził się jako najmłodszy w rodzinie bogatych mieszczan, którzy starali wychować się go na osobę silną i z manierami. Choć wyrosły z niego tylko maniery i to nieszczególnie wysokich lotów, chłopak od zawsze interesował się sprawami rodzinnymi i podróżami. Mimo to nie dane mu było na tym korzystać i całe swoje dzieciństwo przesiedział głównie w domu. Nie wspomina tego źle dzięki swojemu starszemu bratu. Od małego to z nim spędzał najwięcej czasu, z niemal zafascynowaniem przyglądał się każdym jego poczynaniom. Oczywiście Johann, jak wiadomo, aniołkiem nie jest, co było jeszcze większym pretekstem do tego, by podążać za nim krok w krok. Dzięki temu, że razem spędzili tyle lat, ich więzi są bardzo mocne, nawet jeśli ich charaktery znacznie od siebie odbiegają. Jako, że Olivier interesuje się wszystkim co go otacza, widzi swoją przyszłość w podróżach, lub jako naukowiec... a może astronom? To też jakaś myśl. Na to jednak ma jeszcze trochę czasu. Jest też świadomy, że część zajęć rodzinnych spadnie też na niego, jednak skoro nie będzie to całe przedsiębiorstwo, to ma chyba wolność wyboru kim chce być tak?
Relacje :
Jedyna bliższa relacja jaką Olivier posiada to ta z jego starszym bratem Johannem. Jako rodzeństwo są sobie bardzo bliscy niczym przyjaciele, opiekują się sobą nawzajem i wspierają w razie problemów. Choć młodszy z braci czasami nie rozumie postępowania Johanna, to ciągle podziwia go za jego pewność siebie. Martwi się jednak czy przez to nie spadną na niego kłopoty...
Nazwisko : Wärzner (w oryginale postać jest trochę jak OC, więc nazwisko i tak jest dowolne)
Pochodzenie : Królestwo (Nowa Zelandia)
Wiek : 16
Istota : Człowiek
Stan cywilny : No chyba kawaler XD
Funkcja : syn bogatego mieszczanina
Wygląd : Młody chłopak wzrostu koło 165cm. Jest raczej drobnej postury, siłą się poszczycić nie może, ale jako, że w życiu mu niczego nie brakuje, tak absolutnie wystających kości się doszukać nie idzie. Cerę ma ciemniejszą od Johanna, nie tylko przez znaczną ilość czasu spędzaną na słońcu, ale i przez to, że z taką karnacją się po prostu urodził. Drobną, dosyć okrągłą twarz okalają krótkie włosy koloru ciemnego blondu, z kosmykami zabawnie zakręconymi na bokach jego głowy niczym baranie rogi. Pod odgarniętą na bok grzywką znajdują się piwnozielone oczy i drobny, choć lekko zadarty nos. Co zaś do ubioru, nie da się ukryć, że chłopak pochodzi z zamożnej rodziny, dlatego też czy chce, czy nie chce jego wygląd przez większość czasu pozostaje w stanie nienagannym. Przez to, że wchodzi w wiek dorosły jego ubiór stosunkowo zaczął się zmieniać. Dosyć krótkie spodenki z szelkami i luźne koszulki zostały zastąpione dłuższymi, ciemnobrązowymi spodniami, czarnymi kozakami sięgającymi łydek i białą koszulką z kołnierzykiem, pod którym zawiązana została czerwona wstążka spleciona w małą kokardę. Dodatkowo chłopak często przywdziewa na to krótką, skórzaną kamizelkę.
Opis charakteru : W przeciwieństwie do starszego brata, Olivier jest naprawdę spokojną i pogodną osobą. Oczywiście tak mówią ludzie, powtarzają co słyszą. Jako, że chłopak jest najmłodszy w rodzinie, nie brakuje mu pieszczot i swobody o jakiej wiele dzieci mogłoby tylko pomarzyć. Na żadną z rzeczy nigdy nie narzekał i narzekać nie zamierzał. Jest straszną przylepą, choć często spędza czas w samotności lub staje na uboczu, gdy prowadzona jest rozmowa. Do obcych jest nieśmiały, ale uprzejmy. Tak jak go nauczono, choć to pierwsze to raczej rzecz nabyta. Bliższym pokazuje więcej swojego charakteru. Jest ciekawy świata i dosyć łatwo zdobyć jest jego ufność. Nie jest typem chłoptasia, którego ciągnie do miecza i wojen, choć często nie ma wyboru jak dołączyć do grupy dzieciaków czy to starszych, czy młodszych i bawić się razem z nimi. Zaznaczmy, że za tym naprawdę nie przepada. Niestety jego spojrzenie na świat za bardzo różni się od innych, przez co nie posiada zbyt wielu przyjaciół i znajomych, zaś dorośli nigdy nie biorą go na poważnie, jak dojrzała by jego wypowiedź nie była. Jest niezwykle uparty i stanowczy. Dodatkowo jak na swój wiek zachowuje się bardzo dorośle. Nie szuka bójek, zaczepek, stara się z każdym mieć pozytywne relacje. Taki poszukiwacz pokoju z kolorowym podejściem do świata. Choć natura nie obdarzyła go siłą, nadrabia głową i chęciami, co niestety nie wypada dobrze, kiedy ma się starszego brata z zupełnie przeciwnym usposobieniem. Przy takich ludziach się znika i z wiekiem Olivier zaczął to odczuwać. Dla niego jest to zaletą, bo dzięki temu ma więcej czasu by pobyć w spokoju, jak i nabyć odpowiedzialności. Oczywiście są tego i wady, gdyż przez to chłopak stał się małomówny, a podczas rozmowy często traci wątek, przy tym zupełnie zmieniając temat. Nie robi tego celowo, po prostu nigdy nie był gadułą, a będąc samym ze sobą... można gadać tylko do siebie i nie ma kto cię poprawiać.
Chociaż od początku jego życie było usłane różami, Olivier jest bardzo małostkową osobą. Ucieszy się z najdrobniejszego prezentu, nawet jeśli wymagałoby to najlepszej gry aktorskiej. Choć tak właściwie.... kiedy się na niego nie spojrzy wydaje się, jakby właśnie znajdował się w krainie miodem i mlekiem płynącej. Nic bardziej mylnego. Wspomniane było, że chłopak jest bardzo uparty. Jeżeli się bardzo uprze, nie mając najmniejszego zamiaru zmienić zdania, potrafi być bardzo nieprzyjemny. W najlepszym wypadku przestanie się odzywać, a jak nie ma się szczęścia tak wychodzi na wierzch jego zasób słów. No i dochodzą miny typu dziecinne naburmuszanie się i złośliwe spojrzenie. Dobre jest z tego jedynie to, że nie jest beksą. Właściwie nigdy nie był. W każdym rodzeństwie jest tak, że dzieciaki naśladują się nawzajem, zwłaszcza starszych braci lub siostry. Choć Olivier jest ciągle przeciwieństwem Johanna, tak często stara się brać z niego przykład. Dzielą ich jedynie dwa lata, dzięki czemu mimo odmiennych charakterów bardzo dobrze się dogadują, co pozwala chłopakowi nabyć pewności siebie.
Ale nikt nie jest zrobiony z cukru i ten młody chłopak nie jest żadnym wyjątkiem.
Jednym z powodów, dla których liczba jego znajomych jest bardzo mała, jest jego styl wypowiedzi. Olivier w swojej złośliwości mówi powoli i ze stoickim spokojem. Jeżeli ktoś zacznie na niego krzyczeć, on może po prostu się uśmiechnąć i gapić na niego w nieskończoność, lub po prostu zignorować i sobie pójść. Ale ludzie są tylko ludźmi, tak samo i on potrafi wybuchnąć gniewem, i pokazać swoją rozpieszczoną do bólu stronę. Przecież i tak zawsze dostanie to co chce, a nawet jeśli, to znajdzie na to sposób.
Zalety : Opiekuńczość, asertywność, odpowiedzialność
Wady : upór, naiwność, niekiedy dziecinne zachowanie
Zdolności : posługiwanie się łukiem, astronomia, pierwsza pomoc
Historia postaci : Historia nie jest długa, ponieważ Olivier jest jeszcze młodym i niedoświadczonym człowiekiem. Urodził się jako najmłodszy w rodzinie bogatych mieszczan, którzy starali wychować się go na osobę silną i z manierami. Choć wyrosły z niego tylko maniery i to nieszczególnie wysokich lotów, chłopak od zawsze interesował się sprawami rodzinnymi i podróżami. Mimo to nie dane mu było na tym korzystać i całe swoje dzieciństwo przesiedział głównie w domu. Nie wspomina tego źle dzięki swojemu starszemu bratu. Od małego to z nim spędzał najwięcej czasu, z niemal zafascynowaniem przyglądał się każdym jego poczynaniom. Oczywiście Johann, jak wiadomo, aniołkiem nie jest, co było jeszcze większym pretekstem do tego, by podążać za nim krok w krok. Dzięki temu, że razem spędzili tyle lat, ich więzi są bardzo mocne, nawet jeśli ich charaktery znacznie od siebie odbiegają. Jako, że Olivier interesuje się wszystkim co go otacza, widzi swoją przyszłość w podróżach, lub jako naukowiec... a może astronom? To też jakaś myśl. Na to jednak ma jeszcze trochę czasu. Jest też świadomy, że część zajęć rodzinnych spadnie też na niego, jednak skoro nie będzie to całe przedsiębiorstwo, to ma chyba wolność wyboru kim chce być tak?
Relacje :
Jedyna bliższa relacja jaką Olivier posiada to ta z jego starszym bratem Johannem. Jako rodzeństwo są sobie bardzo bliscy niczym przyjaciele, opiekują się sobą nawzajem i wspierają w razie problemów. Choć młodszy z braci czasami nie rozumie postępowania Johanna, to ciągle podziwia go za jego pewność siebie. Martwi się jednak czy przez to nie spadną na niego kłopoty...
