Imię:Gilbert
Nazwisko:Beilschmidt
Pochodzenie: Prusy
Wiek: 21
Istota: Człowiek
Stan cywilny: Kawaler
Funkcja: Biskup
Opis wyglądu: Młody i piękny - takimi słowami można by było opisać jego osobę (jeśli robiłby to osobnik o dość upośledzonym zmyśle wzroku). Cechą wyróżniającą go z tłumu jest nienaturalna wręcz bladość cery, siwe włosy oraz umiejscowione na podłużnej twarzy czerwone oczy, zazwyczaj wpatrujące się wszędzie tam, gdzie zerkać nie powinny. Mierzy on dokładnie 177 centymetrów wzrostu. Pan Beilschmidt, jak na duchownego przystało, zazwyczaj ubrany jest w twór powszechnie znany jako sutannopodobny, którego kolory to różne wariacje na temat słowa "czarny". W kieszeniach poukrywanych w przedziwnych miejscach swego odzienia posiada kilka krzyżyków, którymi uwielbia wymachiwać ludziom przed twarzą, zazwyczaj bez żadnego uzasadnienia. Pod jego wyrobem sutannopodobnym znaleźć można białą koszulę i czarne, proste spodnie.
Opis charakteru: Gilbert to człowiek egoistyczny i zadufany w sobie. Mimo tego, że reprezentuje duchowieństwo, jest przerażająco hałaśliwy i wredny - uwielbia dogryzać innym, nawet jeśli są to zupełnie obce mu osoby. Ba, denerwowanie nowo poznanych przez niego ludzi uważa za swego rodzaju hobby. Gdy nie ma przy nim nikogo, bardzo szybko się nudzi i irytuje. Zazwyczaj zachowuje się tak, jakby uważał się za lepszego od innych, jednak potrafi pomóc, gdy zajdzie taka potrzeba. Uwielbia zwracać na siebie uwagę i dyrygować ludźmi. Mimo tego, że większość osób traktuje z pogardą, gdy ktoś zasłuży na jego uznanie, staje się dla osoby Gilberta autorytetem i zyskuje jego szacunek. Bercik ma także słabość to małych i uroczych rzeczy, jednak nigdy się do tego nie przyznaje.
Wady:
-hałaśliwość
-egoizm
-arogancja
Zalety:
-szczerość
-otwartość
-opiekuńczość
Zdolności:
- posługiwanie się mieczem
- szycie
Historia postaci: Gilbert od zawsze był ulubieńcem rodziców. Żyjąc w zamożnej rodzinie, mógł pozwolić sobie na dużo więcej niż jego młodsza siostra, za którą chyba nikt w jego otoczeniu nie przepadał -podobno z powodu jej wyglądu - mimo tego, że przecież oboje wyglądali dość... dziwacznie. Jako chłopiec był przerażająco wręcz rozpieszczany przez swoich krewnych, a w wieku 6 lat został wysłany na nauki, by mógł godnie reprezentować rodzinę jako duchowny. Uczył się pilnie, dzięki czemu mógł objąć w przyszłości dobrze płatne stanowisko. W czasie nauki zdobył wiele znajomości, co także pomogło mu w późniejszym życiu. Do swojego rodzinnego domu nigdy nie wrócił - kilka lat po jego wyjeździe wymordowano wszystkich jego krewnych. On sam dowiedział się o tym dopiero, gdy objął funkcje kapłańskie. Nie przejął się tym zbytnio, co spowodowane było tym, że czasy dorastania spędził poza domem. Przez to także wyrósł na osobę dość zdziwaczałą, przerażająco hałaśliwą i okropnie zapatrzoną w siebie. Nigdy nie odwiedził też miejsca pochówku swojej rodziny. Zamiast zawracać sobie głowę morderstwem swych najbliższych, piął się po szczeblach kariery, by w wieku 21 lat móc dumnie kroczyć wśród tłumów wieśniaków jako przedstawiciel duchowieństwa i rozsiewać swą Wspaniałość na całym świecie.
Relacje:
Nazwisko:Beilschmidt
Pochodzenie: Prusy
Wiek: 21
Istota: Człowiek
Stan cywilny: Kawaler
Funkcja: Biskup
Opis wyglądu: Młody i piękny - takimi słowami można by było opisać jego osobę (jeśli robiłby to osobnik o dość upośledzonym zmyśle wzroku). Cechą wyróżniającą go z tłumu jest nienaturalna wręcz bladość cery, siwe włosy oraz umiejscowione na podłużnej twarzy czerwone oczy, zazwyczaj wpatrujące się wszędzie tam, gdzie zerkać nie powinny. Mierzy on dokładnie 177 centymetrów wzrostu. Pan Beilschmidt, jak na duchownego przystało, zazwyczaj ubrany jest w twór powszechnie znany jako sutannopodobny, którego kolory to różne wariacje na temat słowa "czarny". W kieszeniach poukrywanych w przedziwnych miejscach swego odzienia posiada kilka krzyżyków, którymi uwielbia wymachiwać ludziom przed twarzą, zazwyczaj bez żadnego uzasadnienia. Pod jego wyrobem sutannopodobnym znaleźć można białą koszulę i czarne, proste spodnie.
Opis charakteru: Gilbert to człowiek egoistyczny i zadufany w sobie. Mimo tego, że reprezentuje duchowieństwo, jest przerażająco hałaśliwy i wredny - uwielbia dogryzać innym, nawet jeśli są to zupełnie obce mu osoby. Ba, denerwowanie nowo poznanych przez niego ludzi uważa za swego rodzaju hobby. Gdy nie ma przy nim nikogo, bardzo szybko się nudzi i irytuje. Zazwyczaj zachowuje się tak, jakby uważał się za lepszego od innych, jednak potrafi pomóc, gdy zajdzie taka potrzeba. Uwielbia zwracać na siebie uwagę i dyrygować ludźmi. Mimo tego, że większość osób traktuje z pogardą, gdy ktoś zasłuży na jego uznanie, staje się dla osoby Gilberta autorytetem i zyskuje jego szacunek. Bercik ma także słabość to małych i uroczych rzeczy, jednak nigdy się do tego nie przyznaje.
Wady:
-hałaśliwość
-egoizm
-arogancja
Zalety:
-szczerość
-otwartość
-opiekuńczość
Zdolności:
- posługiwanie się mieczem
- szycie
Historia postaci: Gilbert od zawsze był ulubieńcem rodziców. Żyjąc w zamożnej rodzinie, mógł pozwolić sobie na dużo więcej niż jego młodsza siostra, za którą chyba nikt w jego otoczeniu nie przepadał -podobno z powodu jej wyglądu - mimo tego, że przecież oboje wyglądali dość... dziwacznie. Jako chłopiec był przerażająco wręcz rozpieszczany przez swoich krewnych, a w wieku 6 lat został wysłany na nauki, by mógł godnie reprezentować rodzinę jako duchowny. Uczył się pilnie, dzięki czemu mógł objąć w przyszłości dobrze płatne stanowisko. W czasie nauki zdobył wiele znajomości, co także pomogło mu w późniejszym życiu. Do swojego rodzinnego domu nigdy nie wrócił - kilka lat po jego wyjeździe wymordowano wszystkich jego krewnych. On sam dowiedział się o tym dopiero, gdy objął funkcje kapłańskie. Nie przejął się tym zbytnio, co spowodowane było tym, że czasy dorastania spędził poza domem. Przez to także wyrósł na osobę dość zdziwaczałą, przerażająco hałaśliwą i okropnie zapatrzoną w siebie. Nigdy nie odwiedził też miejsca pochówku swojej rodziny. Zamiast zawracać sobie głowę morderstwem swych najbliższych, piął się po szczeblach kariery, by w wieku 21 lat móc dumnie kroczyć wśród tłumów wieśniaków jako przedstawiciel duchowieństwa i rozsiewać swą Wspaniałość na całym świecie.
Relacje:
Ostatnio zmieniony przez Gilbert Beilschmidt dnia Sro Sie 20, 2014 11:39 am, w całości zmieniany 1 raz