Królewski Dwór

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Witamy w naszym Królestwie, gdzie od wielu lat rządzi tajemniczy król o imieniu Arthur. Krążą pogłoski o duchach wyjących w jego zamku od czasu, gdy się pojawił.


    Nieidealna istota nocy

    avatar
    Gość
    Gość


    Nieidealna istota nocy  Empty Nieidealna istota nocy

    Pisanie by Gość Sro Sie 13, 2014 5:38 am

    Imię: Izaya

    Nazwisko: Orihara

    Pochodzenie:

    Pierwotnie Rumunia skąd pochodzą niemal wszystkie wampiry z rodu Tepes, nikt już nie pamięta iż jego założycielem był nie tylko Vlad, ale także jego brat. Izaya jest jego pierworodnym i najważniejszym synem oraz jedynym, który odrzucił dziedzictwo i zapracował na swoją pozycję oraz sławę sam. W „pierwszym życiu” nazywał się bowiem Ethan Vladimir Tepes.
    W czasach obecnych na forum utrzymuje iż jego przodkowie pochodzą z daleka, a dokładniej z Japonii jednakże nikt nie jest w stanie zweryfikować prawdomówności wampira, zwyczajnie podróż w tamte tereny mogłaby trwać lata, a i tak nikt nie znalazłby żadnych jego krewnych.

    Wiek: 25 to wiek na ile wygląda. Tak naprawdę znał już kilku poprzednich królów, ale ze względów bezpieczeństwa zmienia nazwiska z każdym nowym. Nikt jeszcze nigdy nie trafił dokładnie ile ma lat, a po stu przestał obchodzić swoje urodziny.

    Istota: Istotą nocy są krwiożercze wampiry to których należy nasz zielarz. Taki już się urodził, że nigdy nie kłócił się ze swoim losem, a zamiast tego dobrze wykorzystywał wampiryzm do własnych celów.

    Stan cywilny:Kilka razy bywał żonaty, ale wszystkie te kobiety umierały szybko.

    Funkcja: Lekarz rodziny królewskiej/zielarz/truciciel

    Opis wyglądu:

    Nie da się jednoznacznie określić wyglądu wampira, którzy może zmieniać swoją powierzchowność wedle woli, a nawet stawać się jednym ze zwierząt. Niektóre wampiry jednak odrzucają te zdolności i nie korzystają z nich zbyt często. Sam Orihara należy właśnie do tej grupy i jako jeden z niewielu przez całe życie nie korzystał z przemian w coś innego niż ludzie.

    W obecnych czasach jego wygląd pozostaje niezmienny od kilkunastu lat. Wampiryzm nadaje mu zarówno cech istoty nieskończenie pięknej, ale także sprowadza na niego piętno bycia kimś kogo ludzie z miejsca się obawiają.
    Jego ciało od wieków nie zmieniało swoich proporcji, a jedynie wygląd zewnętrzny. Pierwszy raz od czasu narodzin Izaya ponownie przybrał swój pierwotny wizerunek.
    Kruczoczarne włosy nadają mu nie tylko uroku, ale także czegoś co ludzie potocznie nazywają mroczną aurą, a jego zwykle czarne tęczówki przybierają kolor szkarłatu gdy wampir wyczuje krew w swoim otoczeniu lub zachowa zbyt długi post. Nigdy tak naprawdę nie przeszkadza mu bycie rozpoznawalnym, ale szkodliwość dla interesów zmusiła go do drobnych uszczerbków w wyglądzie zewnętrznym. Posiada kilka blizn rozsianych po całym ciele, a jedno z jego oczu nigdy nie odzyska sprawności takiej jaką mają wszystkie wampiry. Dlatego też zdarza się ich tylko jedna z jego tęczówek zmienia kolor, a druga w uszkodzonym oku pozostaje bez większych zmian.

    Opis charakteru:

    Charakter dwubiegunowy. Znany też częściej pod nazwą zaburzenia osobowości, a wszystko przez pewien epizod w jego życiu. Każdy wampir bowiem ma słabości, a jego największą od wieków jest megalomania. Był czas kiedy uważany za bóstwo popadł w stan niemalże obłędu i karmił swą pychę tylko po to by na końcu samemu uznać iż taki stan jest dla niego niebezpieczny.
    Na przestrzeni wieków zmienia się każda istota nocy, ale zmiany te nie są zazwyczaj zbyt drastyczne. W przypadku Orihary wręcz przeciwnie bowiem jako nowonarodzony i młody wampir zdarzało mu się nie kontrolować emocji, wybuchać i popadać w stany zwane zadurzeniem lub odurzeniem. Czas jednak zmienił bardzo wiele w jego psychice, a doświadczenia z ludźmi uczyniły go jedną z najbardziej przesiąkniętych złem wampirów. Nie zna on bowiem ograniczeń zarówno moralnych jak i zwykłych, dąży zaś zawsze do perfekcji w swych działaniach nie patrząc na koszty. Po trupach do celu.
    Posiada też bardziej wrażliwą stronę, której jednak jeszcze nikomu nie udało się z niego wyciągnąć i gdyby to się kiedykolwiek stało już nie uwolniłby się od wampira. Wbrew pozorom wampiry nie działały jak wilkołaki, które wybierały sobie jednego partnera na całe życie aczkolwiek istoty nocy potrafiły dochować wierności. Zdarzały się przypadki gdy nawet Izaya pozostawał komuś lojalny, ale wpierw musiał uznać tego człowieka za kogoś przydatnego lub w ekstremalnych przypadkach za kogoś równego sobie... jak przyjaciela.

    Wady:

    Dwulicowość – W przypadku Izayi zawsze osiąga nowy poziom. Nikt przez tyle lat nie wykazał się tą cechą wystarczająco mocno by przyćmić akurat tego wampira. Zdrada króla z innym królem, a potem obalenie obu wraz z ich podwładnymi to chyba dobry przykład. Nie można mu ufać do czasu kiedy on sam komuś zaufa, wtedy jest jakiś cień prawdopodobieństwa, że nie będzie chciał nigdy cię wykorzystać.

    Obojętność – O ile można nazwać to wadą, w jego przypadku objawiało się ignorowaniem widoku cierpiących, zaniechaniem prób pomocy niektórym ludziom. Bywały czasy gdy Izaya zbyt wysoko cenił swoje zdolności by ktokolwiek miał szansę z nich skorzystać. Lata mijały, a ta cecha nie zniknęła. Zmieniła tylko swoje oblicze. Stała się jedną z jego wielu masek.

    Arogancja – Taką cechę przypisują mu ludzie i jest w tym ziarenko prawdy. Przez wieki wampiry stawały się coraz bardziej dumne ze swojego istnienia i swoich zdolności, tak samo Orihara nie dawał sobie wmówić, że jest inaczej. NIE SĄ potworami, a lepszymi dziełami Boga. Swego czasu nawet uważał, że sam jest jednym z nich gdy pewien ludek określał go mianem ich bóstwa i składał mu cześć. A co on wtedy by zrobił by zasłużyć? Robił sobie ofiary z ich kobiet, a ludzi z wioski leczył z pomocą swoich zdolności.

    Niestety nie zezwolono na więcej wad, ALE takowe istnieją i kiedyś komuś dane będzie je poznać.

    Zalety:

    Charyzma – Nie ma tak drugiego charyzmatycznego wampira, który uniknąłby śmierci tyle razy co on tylko dzięki swojemu charakterowi.

    Kreatywność – Przez lata zajmował się wieloma zawodami, stworzył wiele rzeczy, a nawet kilka wynalazków, które jednak służyły wyłącznie jego własnemu użytkowi.

    Niezależność – Orihara od lat jest przekonany,że nawet gdy pracuje nie podlega nikomu. Chyba, że sam uzna iż jest inaczej. Obecny król odpowiada mu wystarczająco by przynajmniej przy ludziach nie obnosił się ze swoim jestewstem w całkowicie wolny sposób.
    Nawet Arthurowi może być ciężko nad nim zapanować jeśli nie użyje odpowiednich metod... oh i jest jeszcze zakochane z królu szczenię, którego on kompletnie nie uznaje mimo iż jest ono synem samego Vlada Palownika, jego dalekiego wuja.



    Zdolności: Jako iż dwie to za mało szanowni, kochani admini będą musieli mi wybaczyć idealizowanie mej na wskroś złej, a jednocześnie słabej postaci.

    Hipnotyczna, charyzmatyczna osobowość ( inaczej manipulacja) – Tego nie posiadał z początku żaden z nowonarodzonych, zdolność sama przychodziła z wiekiem, doświadczeniem i mądrością danego wampira.
    Władanie bronią białą – Wampiry zwykle nie są najlepszymi strzelcami ani szermierzami, większość upodobała sobie bowiem inne metody walki. Izaya jest jednym z niewielu, którzy zawsze noszą przy sobie sztylet, a posługiwanie się nim nie przynosi mu żadnego trudu. Ot kwestia wieloletnich przyzwyczajeń.
    Zielarstwo – Wśród swoich pobratymców jak i ludzi, którzy go znają uznawany jest za geniusza w tej dziedzinie. Zioła i inne szlachetne rośliny to jego pasja, życie oraz sposób na utrzymanie.


    Cechy istot:

    Największą słabością wampirów ZAWSZE jest ich pycha. Jako stworzenia wieczne, żywiące się krwią ludzką, będące ucieleśnieniem ich marzeń i mające niezwykłe zdolności są dla ludzi niemalże przedmiotem kultu, a na pewno powodem najgorszego strachu. Nigdy nie wiesz co szykuje dla ciebie wampir.
    Resztę ich słabości stanowi słaba odporność na światło słoneczne ( w przypadku nowonarodzonych i młodych jest to standard, zaś ciała tak starych wampirów jak Izaya z czasem uodporniły się na to światło), uzależnienie od swoich mocy oraz potrzeba picia ludzkiej krwi.
    Alergia na srebro tyczy się zwykle wampirów, które prowadzą zły tryb życia, nie odżywiają się dostatecznie lub po prostu nie należą do jednego z najpotężniejszych wampirzych rodów. Izaya przez lata wykształcił w sobie odpowiednią odporność z pomocą różnych substancji i trucizn, które sam wykonywał. Poświęcił na to ponad sto lat swego istnienia, a rezultat i tak przerósł jego oczekiwania. Mógł dotykać srebra, ale nie je nosić gdyż im dłużej jego ciało pozostawało w kontakcie z metalem tym stawał się wrażliwszy.
    Z kolei z roślinami nie ma żadnych problemów, stąd jego zawód oraz hobby praktykowane od wieków z coraz to nowszymi usprawnieniami, w nowych miejscach.
    Ludzie nie zdają sobie sprawy, że prawdziwą bolączką narodzonych w nocy potworów jest złoto, a nie srebro. Nikt więc nie próbuje z jego pomocą zabijać, osłabiać ani mścić się na wampirach, które stronią dla własnego bezpieczeństwa od wszelkiego rodzaju metali szlachetnych, a akceptują wyłącznie sprawdzoną, żelazną broń.

    Jest też druga strona medalu w byciu istotą nocy. Zdolności wampirów nie ograniczają się jedynie do szybszej regeneracji ani wyostrzonych zmysłów. Ci w których płynie krew Tepesów winni móc także zmieniać swoją postać wedle własnej woli, a ich siła woli jest na tyle potężna iż potrafią wprowadzić człowieka w stan podobny do hipnozy. Najstarszym w tym Izayi przypada również w udziale moc, którą ludzie uznają za jedną z najbardziej destrukcyjnych, a jest to panowanie nad żywiołami.
    Wbrew temu co myślą o tym ludzie każde użycie mocy natury jest dla wampira niemal torturą bo na dłuższą metę pobiera to mnóstwo ich energii życiowej, a zdarzały się przypadki gdy któryś rozsypywał się w proch. Przesadzić z wpływem na otoczenie nie były trudno, a konsekwencje bywały straszniejsze niż śmierć.
    Niektóre wampiry potrafią zapaść w wieloletni sen, na samym zamku Tepesów znajduje się kilka takich przypadków gdy przodkowie lub bliżsi krewni Orihary popadają w stan hibernacji i przez lata śnią nabierając mocy.

    Jest też kwestia gryzienia ludzi. Samo ukąszenie nie posiada żadnych dodatkowych efektów prócz osłabienia ciała ofiary, która w zamian odczuwa przyjemność podobną do tej, którą dają rozkosz zbliżenia dwóch ciał. Przez lata niektóre wampiry pozbyły się swojej zdolności do zmieniana innych, a liczba przedstawicieli istot nocy nie malała ani nie rosła drastycznie. Nie mogło być ich bowiem zbyt wielu, aby nie zachwiało to równowagi wszechświata.

    Relacje:

    Jego relacje z władcami zawsze bywały bliskie, bliższe niż przeciętny człowiek mógł sobie wyobrazić. Bywały czasy gdy dla niektórych stawał się ważniejszy od całego świata, a Izaya wykorzystywał takie sytuacje z pełną premedytacją.

    Arthur Kirkland – Król będący dla niego wyłącznie zabawką. Nie ma żadnej potrzeby stawać się dla niego kochankiem ani przyjacielem, ale na pewno obaj zasługują na swoje zaufanie bowiem od czasu gdy obecny król był małym chłopcem to Orihara czuwał nad bezpieczeństwem i zdrowiem jego rodziny. Nie wchodzą sobie wzajemnie w drogę, panuje między nimi swoisty układ gdyż wampir wie o romansach każdego kto mieszka w zamku.

    Rycerze króla – W większości przypadków go nienawidzą. Za to kim jest, jaką posiada władzę oraz pozycję, ale żaden nie chce przyznać pewnej prawdy – wampir sam zapracował na swoją swobodę. Bywa, że jest przez nich obrażany, stawiany jako obiekt kpin. Przez wieki zdarzały się nawet próby zamordowania go, ale z marnym skutkiem.

    Inne relacje powstaną z upływem czasu.

    Historia postaci:

    Wampir, szlachetnie urodzony, truciciel, uzdrowiciel, syn pierworodny, czczone bóstwo, samozwańczy mistrz w swej dziedzinie, kochanek doskonały... te i wiele innych przydomków lub określeń przylgnęło do niego przez wieki, a historia samego Orihary jest długa i zawiła aczkolwiek postaram się przybliżyć w takiej formie aby każdy zrozumiał.

    Narodziny Izayi obchodzono w sposób wyraźnie traktowany niemalże jak święto, a przynajmniej było tak dopóki przebywał wraz z rodziną w Rumunii. Wraz z osiągnięciem pełnoletności, którą każdy rodzic wyznaczał swojemu dziecku sam (taka wampirza tradycja dla długowiecznych)dostał pozwolenie na opuszczenie rodzinnego zamku i nigdy już nie osiadł tam ponownie, a przynajmniej nie na stałe.
    Pierwsze dwieście lat poświęcił na podróże, poznawanie ludzi oraz świata, natury i wszystkich stworzeń zamieszkujących ziemię. Początki jego szaleństwa oraz zaburzenia objawiły się gdy przekroczył on wiek lat czterystu i trwały niemal sto pięćdziesiąt lat.
    Nikt tak naprawdę nie jest w stanie stwierdzić co było powodem kolejnej zmiany w jego jego charakteru.
    Od tamtej pory aż do czasów obecnych Izaya Orihara stał się jedną z najbardziej dwulicowych, ostrożnych i obojętnych istot na ziemi. Jego ziemiami, a także dziedzictwem, które odrzucił rządzi jego młodsze rodzeństwo, ale prawo oraz tradycja wampirów pozwalają mu dowolnie i w każdej chwili wrócić aby odebrać im wszystko co należało się jemu. Nigdy tego nie zrobił ani nawet nie miał w zamiarach, przez rodzinę uznany jest więc jako jej lojalny członek.

    Odległa kraina w której osiadł po narodzinach obecnego króla wydawała mu się najlepszym miejscem do spokojnego życia, praktykowania jego doświadczeń, wynajdowania nowych roślin i trybu życia w jakim działał Orihara. Poszczególne incydenty z jego życia nie są warte opisywania, a wampir nie traci czasu na rozpamiętywanie choć wie, że ma go nieskończoną ilość.



    // Na koniec mój monolog do adminów. Wbrew temu co się wydaje postać nie jest idealnym "bogiem" i sposób aby ją pokonać jest prosty, a bardzo skuteczny, ale każdy kto chciałby się tego podjąć musi dojść również sam do każdego szczegółu JAK może to zrobić.
    Wampiry to wciąż potwory, ale o wiele potężniejsze niż ludzie i działające raczej na własną rękę. To również jedna z przyczyn przez które nie są niepokonane poza innymi słabościami. Wszystko o czym tu pisałam było przemyślane, ale jeśli zdarzy się coś nielogicznego lub błędy zwalam to na późną czy też dla niektórych wczesną godzinę w jakiej naszło mnie natchnienie do pisania.
    Jeśli jednak coś nie będzie leżało adminom skłonna jestem do dyskusji i ewentualnych ustępstw oraz zmian w danej kwestii.
    Zdaję sobie sprawę, że nikt nie może być idealny, niepokonany i we wszystkim najlepszy dodam tak na wypadek gdyby ktoś jeszcze nie zauważył.
    Inną sprawą zaś jest ranga w królestwie i na forum mojego wampira. Cóż nie pasuje mi on właściwie do żadnej grupy i na innym forum wylądowałby w takiej zwanej "postacią specjalną" lub czymś podobnym. Tak więc skłonna jestem dopasować się jedynie do grupy zwanej dworzanami bo Izaya nie podlega władzy obecnego króla, a przynajmniej nie przy ludziach gdzie odgrywa zwykłą szopkę.
    Mogę teraz zostać uznana za kogoś kto chcę psuć grę, to po prostu postać jak każda inna i próbuję go wpasować w realia jakie mamy na forum.
    W każdym razie zamiast zaśmiecać temat w przypadku potrzebnej dyskusji proponuję zwrócenie się do mnie na privie lub gg by nie zaśmiecać niepotrzebnie tego tematu.
    Z góry dziękuję adminom za przeczytanie całego mojego wywodu i podziwiam was, że wam się zachce to zrobić.
    Love and Peace my sweethearts.
    Vlad Radu Eliade
    Vlad Radu Eliade
    Admin


    Nieidealna istota nocy  Empty Re: Nieidealna istota nocy

    Pisanie by Vlad Radu Eliade Sro Sie 13, 2014 9:15 am

    AKCEPTUJĘ W IMIENIU INKWIZYCJI.

      Obecny czas to Czw Maj 09, 2024 7:53 am