Królewski Dwór

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Witamy w naszym Królestwie, gdzie od wielu lat rządzi tajemniczy król o imieniu Arthur. Krążą pogłoski o duchach wyjących w jego zamku od czasu, gdy się pojawił.


2 posters

    Roderich Edelstein

    Roderich Edelstein
    Roderich Edelstein


    Roderich Edelstein Empty Roderich Edelstein

    Pisanie by Roderich Edelstein Nie Lip 27, 2014 12:46 am

    Imię: Roderich

    Nazwisko: Edelstein

    Pochodzenie: Narodzony we dworze Wiednia, stolicy Austrii, zaś wiedziony przeznaczeniem trafił ku tajemniczemu królestwu.

    Wiek: Wygląda na człowieka w wieku lat 24.

    Istota: Wampir o krwi czystej niczym łza bezsilności.

    Stan cywilny: Samotny

    Funkcja: Szlachcic

    Opis wyglądu: Twarz jego jest jasna, niczym księżyca oblicze. Delikatne rysy nadają jej wygląd podobny bardziej obrazowi damy, niż młodego mężczyzny. Wydaje się, jakby lico jego zastygło w obojętności, nie wyrażając żadnych emocji. Oczy przypominają fiołki, na których osiadła delikatna, poranna rosa. Wydają się być wciąż niezmienne, jedynie czasem tajemniczy błysk przemknie po nich, gdy patrzy w dal spojrzeniem przypominającym ślepca, zapatrzonego we własne serce. Zaś usta wydają się być wiecznie zaciśnięte, jakby skrywały tajemnice, której nie wolno ujawnić. Ich malinowa barwa czasem wydaje się delikatnie zmieniać w karmazyn. Prawdą jest, iż ukrywają to, czego ujrzeć nikt by nie chciał. Ostre kły, zbyt często skąpane w niewinnym szkarłacie, ukazują prawdę o tym, kim naprawdę jest ten młody mężczyzna. W okół tej tajemniczej twarzy spływają włosy koloru gorzkiej czekolady, ułożone jednocześnie w harmonii i chaosie, jakby porządek, który zaczął wyrywać się z ram. Delikatnie opadając ku policzkom, choć zaczesane do tyłu, uwalniają ze swej zwartej grupy jeden nieznośny kosmyk, który wydaje się dążyć ku górze, ku słońcu. Taka właśnie głowa umieszczona jest na smukłej szyi i delikatnych barkach ciała szczupłego, o skórze jasnej, tak białej, że widać kolor żył, które tuż pod nią się znajdują. Sylwetka mężczyzny przywodzi na myśl bardziej umierającego z głodu żebraka niż szlachcica, jednak widać, iż nie powinno się wchodzić mu w drogę. Delikatne dłonie o długich, szczupłych palcach, choć zwykle tworzą piękne melodie, mają w sobie siłę, by zniszczyć marzenia tych, którzy powiedzą choć jedno słowo zbyt wiele. Mężczyzna nie był zbyt wysoki, lecz wystarczyło to, by mógł patrzeć na innych z góry, jednak wciąż wielu musiało przed nim głowę schylać, nie mogąc spojrzeć mu w oczy.

    Opis charakteru: Niewypowiedzianych sekretów jego serce skrywa zbyt wiele. Milczący, nieufny, tajemniczy. Wydaje się być wieczną zagadką, odległym istnieniem, którego nikt nie mógłby dotknąć. Oddziela się psychiczną barierą od wszystkich, testując ich wytrwałość i inteligencje, mówiąc do nich zawile, gdy starają się rozpocząć konwersację. Sprawia to, iż większość bardzo szybko rezygnuje z rozmowy i jedynie wyjątkowe osoby są w stanie nawiązać z nim więź. Jednak nikt nie stał się na tyle bliski, by poznać jego tajemnicę. Zaś, gdy musi ona wyjść na jaw, gdy potrzebuje, jako istnienie nocy, pożywienia, które daje mu życie, udaje się na wyprawę poród ciemności, by po cichu, niezauważony, pozyskać nieco krwi, jednak tak, by nikogo nie pozbawić niepotrzebnie życia. Jedynie ci, którzy twarz jego ujrzeli, muszą zostać uciszeni, jednak jest to możliwie najrzadsze, jak tylko może on sprawić, by było. Nie ma w sobie instynktu zabijania, czy walki. Woli, by inni wybili się sami. Zamiast walczyć, nastawi innych przeciw swemu wrogowi i będzie przyglądał się jego zniszczeniu. Nie brudząc swych rąk potrafi sprawić, by całe miasto spłynęło krwią, a nikt nie zwrócił na niego uwagi. Zawsze jest niewinny w oczach innych. Stworzy iluzję przyjaźni, która da mu korzyści. Uniknie podejrzeń poprzez ukazanie swego zbyt słabego oblicza. Trzymając głowę wysoko, zdepcze swych przeciwników.

    Wady: Dwulicowość, Wyższość, Pycha.

    Zalety: Kreatywność, Opiekuńczość, Odpowiedzialność.

    Zdolności: Zielarstwo, Manipulacja.

    Cechy istot: Jest w stanie używać swych zmysłów i umiejętności swego ciała na o wiele wyższym poziomie niż śmiertelni ludzie, jednak sprawia to również iż jest bardziej wrażliwy na wszelakie negatywne uczucia, który te zmysły mogą doświadczyć. Jego ruchy zawsze są szybkie, bezbłędne i ciche, zupełnie, jakby był czystym wiatrem, nie pozostawiającym po sobie żadnego śladu. Nie ranią go rzeczy, które zwykle opisuje się w książkach o wampirach, jedynie go irytują. Nie wejdzie do domu nieproszony, lecz nic go przed tym nie powstrzymuje, jedynie nie chce łamać dobrych manier. Jako, iż widział w swym życiu wiele zła, nie jest w stanie wierzyć, że może istnieć ktoś "idealnie dobry" kto stworzył ten okrutny świat, więc irytuje się widząc symbole religii, która mówi, iż taka teoria miałaby być prawdą. Jednak nie oznacza to, że można by było odegnać go krzyżami, wodą święconą czy innymi tego typu przedmiotami. Jedynie go zdenerwują. Często opisywany jest zapewne brak odbicia w lustrze, gdy mówi się o wampirach. On może go mieć, spokojnie stanąć pośród innych, spojrzeć w zwierciadło i nikt nie zauważy, iż różni się od nich. Jednak, może również sprawić, iż odbicie zniknie, by nie zdradzić swej obecności komuś, kto patrzy w zwierciadło mając nadzieję, że ujrzy kto skrada się za nim. Słońce nie zrobi mu krzywdy, jednak przez jego jasną skórę jest ono dla niego wysoce uciążliwe, dodatkowo, unikając ludzi wybiera na spacery porę nocną. Jest w stanie sprawić, by każdy człowiek powiedział mu wszystko, czego pragnie wiedzieć, choćby chwilę wcześniej ta osoba zarzekała się, iż nie piśnie choćby słowa. Również jego rany goją się bardzo szybko, jeśli w ogóle ktokolwiek będzie w stanie mu je zadać. Często jednak stara się żyć jak zwyczajny człowiek. Wychodzi na słońce, choć go to denerwuje, pozwoli się zranić, by pokazać, że nie różni się niczym od ludzi. Jednak pamięta zbyt wiele, przez co często jest odległy myślami od ludzi, wpada w melancholię. Jest samotny, gdy pamiętając rzeczy, które zdarzyły się bardzo dawno temu, nie może powiedzieć o tym nikomu, bo nikt nie uwierzyłby, że może pamiętać to, co wydarzyło się wcześniej niż osoba o tak młodym wyglądzie powinna pojawić się na świecie. Trudno jest mu utrzymać spokój w pobliżu krwi czy też przedmiotów pachnących w podobny sposób, tak jak metale. Zwłaszcza metale szlachetne tak jak srebro czy złoto działają na niego zgubnie. Światło odbite w srebrze jest w stanie oślepić go na pewien czas, jednocześnie sprawiając, że inne zmysły zaczynają działać własnym życiem, co potrafi doprowadzić do ich wymieszania, synestezji, gdy odczucia zmysłów są mylone i niemożliwe do zinterpretowania. Zaś złoto sprawia, iż jego skóra zaczyna gnić. Istnieje możliwość, by po długim i żmudnym czasie leczenia przywrócić jej dawny kształt, jednak zadając mu rany ostrzem z domieszką złota czy srebra mamy pewność, iż walka będzie nie tylko wyrównana, ale młodzieniec z pewnością ją przegra. Nie może być wystawiany na zbyt długie działanie czynników, które w silny sposób działają na zmysły, jasne światło, głośne dźwięki, ostre zapachy, gdyż prowadzi go do obłędu, czasem czasowego, jednak nie ma pewności, że zawsze z niego wyjdzie. Światło słoneczne czy szybkie zmiany temperatur mogą doprowadzić do pojawienia się poparzeń czy też odmrożeń na skórze. Wysokie temperatury i bezpośrednie światło słońca po dłuższym czasie doprowadzają do pojawienia się oznak poparzenia, zaś światło słońca odbite od śniegu i niskie temperatury doprowadzą do odmrożeń. Przez wyczulenie zmysłów jest również bardziej wrażliwy na ból, co może spowalniać go w czasie walki, gdyż nawet najmniejsza rana będzie sprawiała mu ogromne cierpienie.

    Historia postaci: W czasach, gdy częściej niż świece paliły się stosy, gdy częstszym niż pierwsze kwilenie dziecka dźwiękiem był ostatni jego oddech, na świat przyszło wyjątkowe dziecko, w jeszcze bardziej wyjątkowej rodzinie. Ci, którzy nie mogli już umrzeć, czerpali z życia jak najwięcej. Żyjąc bardzo długo mogli zgromadzić więcej dóbr niż tysiące rodów, które wciąż rozpadały się przez problemy z dziedziczeniem. Oni nawet nie myśleli, że kiedykolwiek pojawi się tego typu kłopot, że kiedykolwiek pojawi się ktoś, kto mógłby zostać dziedzicem. Wiecznie młodzi żyli w ukryciu, gromadząc bogactwa, gdy niespodziewanie, w niepewnych czasach pojawiło się dziecię. Lata mijały, aż młodzieniec dorósł, acz nigdy nie zaczął się starzeć, wydając się być bardziej bratem niż dzieckiem swych rodziców, jakby wszyscy byli w podobnym, wręcz dziecinnym wieku. Jednak nim ostatnie stosy zostały spalone, ich przeznaczenie zmieniło się diametralnie. Odkryto ich. Podążano za śladami dzieci nocy. Rodzice młodzieńca zmienieni zostali przez ludzką nienawiść w jedną, wspólną kupkę popiołu. On zaś uciekł ze wszystkim, co udało mu się zabrać i ruszył w nieznane. Osiadł w tajemniczym Królestwie, w którym nie było już niebezpieczeństwa. Z pieniędzmi, które już miał i tymi, które udało mu się zdobyć, wkrótce stał się szlachcicem, mającym pod sobą wiele wiosek. Wystarczyło pozbyć się jednej osoby, szlachcica, który był koszmarem dla osób, które musiały mu służyć. A gdy to już się dokonało sowicie opłacił kilka ważnych czy też mniej ważnych osób, by na swe życie przysięgły, iż to właśnie on od zawsze był panem na tych terenach. Przyjął imię tego, od którego uwolnił ludzi, przyjął jego historię, by nikt nigdy nie odgadł, kim on sam naprawdę był. Działało to doskonale, pozwoliło mu to żyć tak, jak żyją ludzie w okół, a także nie przeszkadzało mu w życiu, które zostało mu dane przez jego prawdziwych przodków. Mógł żyć jak chciał, kontynuować swą egzystencję, być może cieszyć się nią. Nikt nie podejrzewał tajemniczych działań, gdy porankiem młódka budziła się w swym domu z raną, jakby ktoś ją ugryzł, winę zrzucano na małe insekty czy gryzonie. Gdy też działo się to rzadko i w różnych miejscach wielu wiosek, nikt nie łączył tego z sobą. Więc młodzieniec żył wciąż, zarządzając wioskami, wzbogacając się i stroniąc od ludzi, którzy wiele lat temu zmienili w popiół wszystko to, co kochał.

    Relacje: W chwili obecnej z powodu swego odcięcia się od świata zewnętrznego w dużej mierze nadal nie nawiązał z nikim bliższych relacji. Jednak udało mu się utworzyć pewne dziwne układy:

    Milda Aurėja Grybauskaitė - Młodzieniec krwi żądny i dama ukryta pośród lasu. Czymże są dla siebie? Myśliwym i ofiarą? Gdy powracając z polowań, dziecię nocy kroczyło pośród nieznanych kwiatów, ujrzało najpiękniejszą z dam, jakie istniały na tym łez padole. Ach, powstrzymać się nie sposób, gdy jasna szyja tak kusząca. Atak jednak udanym być nie mógł, gdy moc damy powstrzymała go, zaplatając rośliny w okół kończyn jego. Mogła go teraz zabić, zostawić na pastwę losu pośród kniei. Jednak nie uczyniła tego. Oboje znali prawdę o sobie wzajemnie i tak weszli w układ milczenia za pomoc. Wykonywali przysługi dla siebie wzajemnie, przysięgając, że tajemnicy nie zdradzą. Jednak, gdy jedno kontrakt ten złamie, drugie nie będzie się wahać nawet chwili, by nóż w plecy wbić zdrajcy. Jednak, przez czas długi w układzie tym dziwnym, serca ich zbliżyły się ku sobie, tworząc coś na kształt przerażającej przyjaźni młodzieńca-wampira i czarownicy-dziewoi.

    Sadık Adnan - Po incydencie z Mildą zaczął starać się pożywiać w sposób bardziej przyzwoity. Można uznać, iż przybytek Adnana jest dla niego niczym restauracja. Pierwszego wieczoru, gdy głód mu doskwierał, a on wciąż miał niejaką traumę po spotkaniu z czarownicą, postanowił poszukać najłatwiejszego sposobu na zdobycie krwi. Tak więc udał się do miejsca, w którym kobiety oddają mężczyznom wszystko, łącznie ze swą godnością. Zapłacił właścicielowi sowitą sumę zarówno za kobietę jak i dołożył nieco pieniędzy, by ten obiecał, iż uda, że nigdy go nie widział w tym miejscu. Wybrał jedną z wytrzymalszych kobiet, gdyż wiedział, że nie każdy może spokojnie funkcjonować po utracie krwi, a nie chciał nikogo niepotrzebnie skrzywdzić. Gdy był w czasie posiłku, nagle został zaatakowany przez mężczyznę, któremu chwilę wcześniej płacił za swój "obiad". Był zamroczony, gdyż wyrwano go z jego transu, w który wpadał, gdy czuł energię życia, wysysaną wraz z krwią. Nie mógł tak łatwo pokonać silnego mężczyzny, który próbował odciągnąć go od jego posiłku, postanowił więc uciec, lecz i to nie było takie łatwe. Mężczyzna unieruchomił go i okrzyczał za uszkodzenie jednej z najlepiej zarabiających kobiet. Powiedział również, że jeśli będzie dobrze płacił, to on przymknie oko na takie "wybryki", jednak sam wybierze jego ofiary. Tak więc, choć płacił prawie trzy razy więcej niż zwykli klienci, wampir spokojnie raz w miesiącu regularnie pożywiał się kobietą, która w danym okresie czasu zarobiła najmniej. To była kara za złą pracę dla tych młódek, jego sposób na regularne posiłki i dodatkowa korzyść dla Sadika, gdyż wtedy, kobiety przerażone widmem wampira pracowały o wiele lepiej. Jednak on sam żadnej z nich nie skrzywdził. Posilał się, czasem odbierał im przytomność, jednak nigdy nie nastawał na ich zdrowie czy życie.


    Ostatnio zmieniony przez Roderich Edelstein dnia Pon Sie 18, 2014 9:37 pm, w całości zmieniany 2 razy
    Vlad Radu Eliade
    Vlad Radu Eliade
    Admin


    Roderich Edelstein Empty Re: Roderich Edelstein

    Pisanie by Vlad Radu Eliade Wto Sie 12, 2014 11:16 pm

    Zastanów się nad cechami istoty, nie wydaje się ona zbyt idealna? każdy ma jakieś wady, może to być uczulenie na rzeczy tak zwane "oczyszczające" jak czosnek i sól, może to być osłabienie spowodowane obecnością wody (niektóre wampiry można poparzyć zwykłą, źródlaną wodą), może to być uczulenie na dany metal. Tak jak ludzie, każda istota nadnaturalna ma swoje ograniczenia.
    Roderich Edelstein
    Roderich Edelstein


    Roderich Edelstein Empty Re: Roderich Edelstein

    Pisanie by Roderich Edelstein Pią Sie 15, 2014 1:50 am

    Zmodyfikowałem rzeczony ustęp, traktujący o wyżej wymienionych rzeczach. Mam nadzieję, iż teraz spełnia wymogi jakże wspaniałej administracji. Czekam na kolejne wytyczne, które pozwolą mi ulepszyć mą kartę tak, by trafiła do serc waszych.
    Vlad Radu Eliade
    Vlad Radu Eliade
    Admin


    Roderich Edelstein Empty Re: Roderich Edelstein

    Pisanie by Vlad Radu Eliade Pią Sie 15, 2014 8:37 am

    AKCEPTUJĘ W IMIENIU INKWIZYCJI.

    Sponsored content


    Roderich Edelstein Empty Re: Roderich Edelstein

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Maj 09, 2024 7:28 pm